Surfując po sieci natknąłem się przypadkowo na grę Minesweeper. Moim oczom ukazała się gra, która kiedyś pochłaniała mi długie godziny w czasie pracy w moim biurze (pozdrawiam byłego szefa i pracowników, choć nie mogę z oczywistych względów zdradzić co to za praca była i gdzie). Prosta, banalna gra w rozminowywanie była zarazem bardzo ciekawa i mogłem się w niej zmierzyć z pewnym wyzwaniem.
O co chodzi w grze saper? W końcu być może niektórzy mogą jej nadal nie znać, więc szybko spieszę z wytłumaczeniem. Za pomocą cyferek należy wydedukować gdzie może znajdować się bomba. I wówczas za nic jej nie możemy klikać, gdyż cała rozgrywka ulegnie, no cóż, zdetonowaniu i rozwaleniu i będzie konieczne powtarzanie całej gry od nowa. Bombę taką oznaczamy flagą za pomocą prawego przycisku myszki, co zabezpieczy ją przed przypadkową detonacją. Można również zaznaczyć ją za pomocą pytajnika, jeśli nie jesteśmy zupełnie pewni co do jej istnienia w ściśle określonym polu.
Krótka wzmianka gdzie można zagrać w opisywaną przez nas pozycję. Gra Microsoft Minesweeper dostępna jest na portalu klikarnia.pl wraz z tysiącami innych logicznych gier online. Ale sami się przekonajcie.
Wszystko skupia się chyba na tym, że co do istnienia niektórych bomb można mieć 100% pewność, a z kolei do innych jakiś stopień pewności, ale nie koniecznie stuprocentowy. Niekiedy dopiero później, po odkryciu innych pól możemy zyskać większą pewność na zasadzie dedukcji, aczkolwiek niektóre miejsca nigdy nam jej nie dadzą i czasem trzeba będzie po prostu zaryzykować. To wszystko właśnie czyni grę ekscytującą mimo jej prostoty.
Ale prawdziwą wisienką na torcie w nowym wydaniu sapera są dzienne wyzwania. Mamy tam do czynienia z całkiem innymi typami rozgrywek, niż te klasyczne. Warto tam koniecznie zajrzeć i spróbować tych wyzwań. Na jeden dzień przypadają trzy wyzwania na trzech poziomach trudności. Jednak możemy się cofnąć w kalendarzu i wybrać wyzwania z zupełnie innego dnia z przeszłości.
Tak czy inaczej być może warto spróbować zagrać w najnowszą wersję sapera, by z nostalgią przypomnieć sobie stare lata spędzone w jakimś biurze, kiedy to za oknem padał deszcz, a nam doskwierała nuda, bo ze wszystkimi zadaniami wyrobiliśmy się dużo przed czasem. Albo też osoba, która jeszcze nie poznała tej gry może upatrzyć w niej swoją ulubioną grę logiczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz